Makbet wynajmuje dwóch morderców do zabicia Banka, ale niespodziewanie pojawia się trzeci. Chce wziąć udział w zabójstwie. Wywołuje to pewną konsternację, ale pozostali dwaj mordercy akceptują go jako wspólnika.
Można zaryzykować tezę, że trzecim mordercą jest sam Makbet, który pojawia się w przebraniu. Mordercy z reguły ukrywają swoją tożsamość.
Trzeci morderca bardzo dobrze zna zwyczaje Banka, podobnie jak Makbet. Mówi, jak „on zwykle robi”, po czym łapie się za głowę i zasłania się słowami „tak robią wszyscy ludzie”. Ale ujawnia, że zna zwyczaje Banka.
Kilka chwil później, bardzo
pewnie rozpoznaje Banka, mówiąc:
To on.
To również sugeruje, że ten morderca dobrze zna Banka.
To zrozumiałe, że Makbet chciałby być blisko, aby upewnić się, że Banko nie ujdzie z życiem. Postrzega Banka jako zagrożenie dla swoich rządów. Najlepszym sposobem aby upewnić się o śmierci swojego przyjaciela, byłoby być w miejscu zabójstwa. Prawdopodobnie martwił się też, że będzie go prześladować niepewność, jeśli nie zobaczy na własne oczy zwłok Banka.
Wreszcie, Makbet przybywa na bankiet bardzo późno, co prowadzi do pytania, gdzie był przez cały ten czas. Ponadto, jego reakcja na widok lub złudzenie, że widzi ducha Banka siedzącego na uczcie, wskazywałaby, że jest on osobą wciąż wstrząśniętą tym, w czym uczestniczył. Pamiętamy, że Makbet był bardzo roztrzęsiony po zamordowaniu Duncana; wydaje się, że ta sytuacja się powtarza.
Oczywiście, to wszystko przypuszczenia: nie wiemy na pewno, że Makbet jest trzecim zabójcą