W akcie 1, scenie 2 i akcie 1, scenie 3 ” Hamleta ” można zaobserwować, jak Hamlet otrzymuje rady od Klaudiusza i Gertrudy, a później Ofelia otrzymuje rady od Laertesa i Poloniusza. Te dwie sceny ujawniają podwójne standardy dotyczące zachowania i reputacji kobiet i mężczyzn, ale jednocześnie w obu tych scenach można zaobserwować podobną tendencję, w której osoby udzielające rad przede wszystkim narzucają Hamletowi i Ofelii swoje własne życzenia, bez widocznej empatii czy zainteresowania własnym punktem widzenia Hamleta i Ofelii w tej sprawie.
W przypadku Hamleta jest on pogrążony w żałobie po śmierci ojca, a dodatkowo wstrząsnęło nim ponowne małżeństwo matki z Klaudiuszem. Gertruda i Klaudiusz nie mają cierpliwości do Hamleta, radząc mu, by otrząsnął się z depresji i spojrzał na Klaudiusza jak na ojca. Nawet jeśli Klaudiusz chwali żałobę Hamleta jako „słodką i godną pochwały”, odzwierciedlającą synowskie zobowiązania Hamleta, to jednak nalega, by Hamlet odszedł od niej (akt 1, scena 2).
Tymczasem rady udzielane Ofelii dotyczą przede wszystkim jej związku z Hamletem – Laertes nakazuje jej ostrożność i nieufność wobec intencji Hamleta, a Poloniusz zabrania jej spotykania się z nim. Widać tu podwójne standardy: w przypadku Ofelii reputacja publiczna (a dokładniej, w jej przypadku, reputacja czystości) jest na wagę złota, a wizerunek publiczny musi być chroniony, nie dopuszczając żadnych oznak skandalu. Tego samego nie można powiedzieć o Hamlecie: choć Klaudiusz pochwala żal Hamleta, Klaudiusz i Gertruda nie oczekują ani nie żądają, by Hamlet prezentował wizerunek syna pogrążonego w żałobie. Ich rady są wręcz przeciwne.
W obu przypadkach należy jednak zwrócić uwagę na stopień, w jakim rady te można nazwać pouczeniami, ponieważ żadna z par nie jest skłonna do wysłuchania własnego punktu widzenia Hamleta czy Ofelii. W obu scenach mamy do czynienia z komunikacją jednokierunkową, w której opinie jednych są w zasadzie narzucane drugim.