„Antygona” – czy Antygona może być uznana za bohaterkę tragiczną?

Antygonę można z pewnością określić jako bohaterkę tragiczną w sztuce Sofoklesa, która nosi jej imię. W chwili rozpoczęcia sztuki Antygona przeżyła już niejedną tragedię. Jest ona dzieckiem kazirodczego związku swoich rodziców, Edypa i Jokasty. Nie wiedzieli o tym, kiedy się pobrali, ale Jokasta była w rzeczywistości matką Edypa. W końcu popełniła samobójstwo. Edyp oślepł z żalu i udręki. Antygona i jej rodzeństwo pozostali zdruzgotani.

Antygona przez wiele lat wędrowała z niewidomym ojcem, troszcząc się o niego z czułością. Tymczasem jej dwaj bracia zaczęli się ze sobą kłócić, a jeden z nich zaatakował Teby, chcąc odzyskać władzę w mieście. Właśnie został pokonany, gdy rozpoczyna się akcja Antygony. W rzeczywistości obaj bracia Antygony zginęli w walce, a król Kreon rozkazał, by „zdrajca” Polinejkes zgnił, nie pogrzebany na polu bitwy.

Antygona nie zgadza się na ten niesprawiedliwy i pozbawiony współczucia rozkaz. Oświadcza, że pochowa swojego brata. Nie może pozwolić, by leżał tam jako pokarm dla ptaków i psów. Sprzeciwi się rozkazowi Kreona, nawet jeśli ceną za to będzie jej własne życie. I rzeczywiście, tak robi. Antygona odprawia zwyczajowe obrzędy dla brata najlepiej, jak potrafi. Kiedy zostaje złapana, staje odważnie i bez skruchy przed Kreonem i przyjmuje karę, niesprawiedliwą i straszną, bo pogrzebaną żywcem.

W końcu Kreon rzeczywiście żałuje i spieszy się, by uwolnić Antygonę, ale jest już za późno. Antygona powiesiła się, aby uciec przed grozą swego losu.

Zastanówmy się przez chwilę, jakie są cechy bohatera lub bohaterki tragicznej według Arystotelesa, i zobaczmy, jak odnoszą się one do Antygony. Po pierwsze, bohater lub bohaterka tragiczna jest cnotliwa i dlatego wzbudza sympatię publiczności. Z pewnością możemy to powiedzieć o Antygonie. Broni ona tego, co słuszne, bez względu na konsekwencje, i nie możemy jej za to nie podziwiać.

Ale bohater lub bohaterka tragiczna ma również wady. Antygona nie jest doskonała. Jest uparta i próbuje nakłonić siostrę, by się z nią zgodziła (przy okazji nieźle odgrywając rolę winowajczyni). Pod koniec sztuki poddaje się też rozpaczy i popełnia samobójstwo. W końcu bohater lub bohaterka tragiczna doświadczają pewnego rodzaju odwrócenia losu. Tak jest z pewnością w przypadku Antygony, która z księżniczki i ulubionej córki stała się przestępczynią.